O mojej zabawie w pasterstwo.
Ta część historii związanej z moimi psami, rozpoczęła się 25.05.2009 roku w Szymocicach. Poprzedniego dnia Milinek wygrał Specjalistyczną Wystawę Welsh Corgi. Następnego dnia zorganizowany był pokaz profesjonalnego pasienia przez corgi, który poprowadził Józef Skourek (Cz) i jego pies ALFA ZIMNNI 17th Meridian (Darnej).
Nasze pieski BURZAN Lisiura (Lisiak) i Corgilandia GERONIMO (Milinek), niestety całkowicie nie interesowały się beczącymi, futrzastymi i rogatymi "stworami"."Świat" obiegło zdjęcie naszego Milinka w koszarze, zapierającego sie krótkimi łapkami i zdawało się, że Milinek chce powiedzieć: "mamo ja nie chcę one tak brzydko pachną"- no i Milin został "Lalunią".
Później PIP Klotyldy zaliczony w Pastuszkowie, ale prawdziwe pasterstwo zaczęło się z naszą małą Polisią w Natolinie u Janusza.
Tak, tak zaczęła się moja przygoda z pasieniem. Trening, trening i jeszcze raz trening.
30.08.2015 rok - Natolin I Dzień Pasących Corgi, zaliczony PIP - sędzia Pani Bożena Czempas - Chowaniec.
21.08.2016 rok - Natolin II Dzień Pasących Corgi, zaliczony HWT TS (FCI) - wynik 90% exelent - sędzia Pan Josef Skourek.
Jako trzeci pies rasy Welsh Corgi Pembroke w Polsce 18.08.2017 roku POLISIA KUSA Milisie uzyskała Certyfikat Psa Użytkowego. Droga do zawodów pasterskich stanęła otworem. Zabawa w pasterstwo trwa nadal i będzie trwała, przerywnikiem są chwile kiedy nasza Pola ma zajęcia domowe ze swoimi dziećmi.